Ja co roku wziąłem udział w lokalnym, leśnym, półmaratonie. W tym roku trasa nieco zmodyfikowana z powodu niedawnych podtopień, w moim odczuciu nieco łatwiejsza. W trakcie biegu nie dopisywało mi zbyt dobre samopoczucie, do mety dotarłem jednak w 1:26:39s. Z uwagi na charakter trasy uważam to za niezły wynik. Rezultat pozwolił na zajęcie III miejsca w klasyfikacji generalnej, II w kat. mieszkańców powiatu, oraz I w mojej grupie wiekowej M40.